Lubaczów: Nowe targowisko budzi emocje

38

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami władz miejskich, rozpoczęła się likwidacja bazarowego handlu na ulicy Świętej Anny w Lubaczowie i rozpoczęcie działalności nowo wybudowanego targowiska przy ulicy Handlowej. Z takim obrotem spraw nie chce pogodzić się część kupców mających punkty handlowe na prywatnych posesjach „Małego Targu”. Ci, którzy zdecydowali się na przeniesienie liczą z kolei, że nowe targowisko przyciągnie mieszkańców i przyjezdnych.

 

O tym, że „Mały Targ” nie był najlepszą wizytówką naszego miasta i wymagał rewitalizacji wiadomo było od dawna. Choć niektóre stragany odstraszały swoim wyglądem, to ulica Świętej Anny przyciągała mieszkańców i przyjezdnych. Było to miejsce nie tylko bazarowego handlu, ale także spotkań i rozmów. Okazja do budowy targowiska z prawdziwego zdarzenia pojawiła się w pierwszej połowie 2012 roku. Wtedy to ogłoszono nabór wniosków o dofinansowanie projektów „Mój Rynek” realizowanego w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013. Z dofinansowania mogły skorzystać samorządy chcące m.in. poprawić warunki do sprzedaży bezpośredniej produktów rolnych, obejmujące także budowę lub modernizację lokalnych targowisk. Z szansy tej postanowiły skorzystać także władze Lubaczowa. Początkiem czerwca 2012 roku burmistrz Maria Magoń podpisała umowę na dofinansowanie budowy nowego targowiska miejskiego przy ulicy Handlowej. Wartość inwestycji oszacowano wtedy na nieco ponad 1,5 mln złotych, a poziom dofinansowania na 929 438 zł. Ostateczne koszty okazały się wyższe i miasto z własnego budżetu musiało dołożyć kolejny milion złotych.

Już wtedy, m.in. na łamach naszego portalu część mieszkańców negatywnie oceniła lokalizację dla tej inwestycji, a niektórzy sugerowali by środki przeznaczyć na modernizację „Małego Targu”. Jak mówi burmistrz Maria Magoń, miasto jest na terenie „Małego Targu” właścicielem jedynie części skweru i taka modernizacja z dofinansowaniem byłaby niemożliwa. Stąd decyzja o budowie nowego obiektu przy ulicy Handlowej, która dobiegła właśnie końca. Choć jego oficjalne otwarcie zaplanowano na najbliższą sobotę, to cześć handlowców z Lubaczowa od jakiegoś czasu prowadzi tu działalność. Nie ma już także wolnych do wynajęcia boksów, a kolejni chętni mogą skorzystać z zadaszonych targowych ław. Jak się okazuje, niektóre miejsca wykupili tu handlowcy z Przemyśla i Tomaszowa Lubelskiego, których skusił m.in. niski czynsz wynoszący nieco ponad 300 złotych za miesiąc. Patrząc z optymizmem w przyszłość, wszyscy liczą tutaj, że nowe targowisko niebawem rozwinie skrzydła.

– Warunki w porównaniu do „Małego Targu” są tutaj komfortowe. Jest czysto i przestrzennie, mamy pełny dostęp do sanitariatów, a obiekt jest dostępny dla osób niepełnosprawnych. Choć w chwili obecnej ruch jest znikomy, to liczymy, że targowisko przyciągnie mieszkańców i przyjezdnych i niebawem rozwinie ono skrzydła – mówią kupcy.

Jeśli zainteresowanie i emocje związane z nowym targowiskiem przełożą się na jego odwiedziny, to ma ono szansę na rozwój.


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Śledź profil Redakcja Elubaczow na Facebooku.

38 komentarze

  1. Niewiem jak wam to mi sie tam podoba warunki sa bardzo dobre w porownaniu z malym targiem a takie gadanie ze tam nikt nieprzyjdzie totalna bzdura to tylko glupie gadanie tych co sie uparli na tych prywatnych co zostali tam jezeli wszyscy sie przeniosa to i ludzie przyjda napewno niebedzie napoczatku tak jak na starej targowicy ale z czasem mysle ze bedzie dobze

  2. Na male targowisko chodziło się po prostu piechotą, i to Lubaczowianie lubili. Spójrzcie na chodniki, większość ludzi w mieście w ogóle robi zakupy spacerkiem, wiec to tak jakby wraz z lokalizacją mieć zamiar zmienić również mentalność mieszkańców… ojojoj !

  3. moze akurat na miejscu starego targowiska powstanie ,proponowalabym jakies mini centrum handlowe na tzw kwadracie bądź powiększenie domu handlowego do terenów ”kwadratu” oraz dawnego malego targowiska i stworzenie wiekszdego domu handlowego, na miare naszego pieknego miasta
    🙂 według mnie to swietny pomysł

  4. Myślę że w miejscu starego targu kiedyś powstanie DOM PIELGRZYMA , odpowiednie miejsce dla emerytów, turystów, ponieważ wszyscy młodzi powyjeżdżają za chlebem a zostaną tylko ci którzy maja dobre ukł ady i układziki, zadnej pracy, fabryki sprawi ze bedziemy miastem turystycznym z nowym rynkiem i targowiskiem

  5. @monika – dla Ciebie i innych anonimowych komentatorów „pewne źródło” to pewnie właśnie plotki opowiadane przez przekupki na targowisku. Wiele tam można usłyszeć, ale rzadko zdarza się by były to prawdziwe informacje. Ja staram się zawsze docierać do właściwego źródła i z tego co pamiętam w jednym z wywiadów dla TV Lubaczów Pani burmistrz całkowicie zaprzeczyła takim „rewelacjom”.

  6. ja tu z innej beczki
    dot. nowego cmentarza, a głównie początku drogi na nowy cmentarz wszak to też jest wizytówka miasta, na pogrzeby zjeżdzają ludzie z całej Polaki a nawet ze świata, a tu droga pożal się Boże zachwaszczenie że aż strach, niedbałośc i niechlujstwo
    Czy nie można byłoby wysłać ekipy do porządkowania tego terenu chociażby przez pracowników interwencyjnych, trochę pomyślunku, ekonomii a i pieniążki by się na pewno znalazły np. trochę mniej biurokratów, mniej drogich pracujących nauczycieli emerytów, wszak nauczyciel stażysta jest o wiele tańszy i już byłoby na prace interwencyjne, na pewno więcej znalazłoby się podobnych pomysłów, a i Lubaczów wiele by zyskał w oczach przyjezdnych i nam mieszkańcom byłoby przyjemniej i milej.

  7. do luba. ja z kolei slyszalem ze pani burmistrz chce ten chodnik przy mlynie na dole co go caly czas zalewa wyremontowac i polozyc nowa kostke brukowa ( ponoc rozmawiala juz z wedkarzami )….. pewnie bedzie to nowa kostka zeby ja ladnie woda zalewala i zeby duzo kasy stracic a przed szpitalem stara kostke montują hehehhe

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here