Upalne i suche lato sprawiło, że grzybów w lesie było jak na lekarstwo. Ochłodzienie i opady deszczu w ostatnim czasie sprawiły jednak, że teraz warto wybrać się z koszem na leśne grzybobranie. Tworzymy „grzybową” galerię zdjęć naszych czytelników.
Czekamy na kolejne zdjęcia – wysyłajcie je na redakcja@elubaczow.com
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
nie ma grzybów tzn są , ale bardzo lokalnie w niektórych miejscach. Jak sie wejdzie do las to nawet nie ma trujących pusto. Tylko liście są np na kompozycje 🙂
w tyn roku to juz grzybow nie ma ten co mu sie nie chce ruszyc tylka. Ja bylem wczoraj na Borowej Górze, tzn troszke nawet za i nazbieralem w 40 minut caly koszyk. Teraz sie nie jedzie na grzyby tylko po grzyby
no ja akurat bylem i na Borowej Górze a w zasadzie nawet za i na Rebizantach i nazbieralem sporo. Teraz grzybki sa , to trzeba korzystac. Fajna sprawa a jaki zapach przy suszeniu 😉
bylam w tamtym tygodniu na Borowej Gorze i nic nie ma w lesie
Pogoda dopisuje grzybom.
nie ma grzybów tzn są , ale bardzo lokalnie w niektórych miejscach. Jak sie wejdzie do las to nawet nie ma trujących pusto. Tylko liście są np na kompozycje 🙂
Wola Wegierska, co prawda trochę daleko ale za 3 godz 400 prawdziwków
o ile mi wiadomo to ta Barania Głowa jest grzybem chronionym ktorego nie wolno zrywac tak ze bym sie tak nie chwalił
w tyn roku to juz grzybow nie ma ten co mu sie nie chce ruszyc tylka. Ja bylem wczoraj na Borowej Górze, tzn troszke nawet za i nazbieralem w 40 minut caly koszyk. Teraz sie nie jedzie na grzyby tylko po grzyby
no ja akurat bylem i na Borowej Górze a w zasadzie nawet za i na Rebizantach i nazbieralem sporo. Teraz grzybki sa , to trzeba korzystac. Fajna sprawa a jaki zapach przy suszeniu 😉