W miniony wtorek (09.04) sala obrad Urzędu Miejskiego w Lubaczowie wypełniła się mieszkańcami naszego miasta. Wszystko za sprawą konsultacji społecznych w sprawie przebiegu projektowanej obecnie obwodnicy Lubaczowa. Konsultacje nie przyniosły rozstrzygnięcia, a mieszkańcy osiedla Mazury są zdeterminowani i zapowiadają dalszą walkę o przebieg obwodnicy omijającą ich osiedle.
Podczas wtorkowego spotkania, projektanci przedstawili założenia projektowe obwodnicy, mówili o trudnościach technologicznych i architektonicznych oraz odpowiadali na pytania mieszkańców. Ci są oburzeni, że nikt ich nie słucha. Jak mówią – to skandal, że pomimo znajomości ich propozycji bezkolizyjnego ominięcia całej zabudowy osiedla Mazury i solidnych argumentów, nie wzięto ich pod uwagę. Twierdzą, że od dawna informowali o takiej możliwości, ale zarówno władze miejskie, jak i Podkarpacki Zarząd Dróg Wojewódzkich nie rozważają tej opcji. – Wynajęliśmy prawników do reprezentowania naszych interesów i dopiero od nich firma projektowa dowiedziała się o naszej propozycji. Będziemy walczyć do końca. Nie przyjmujemy argumentów, że jest już za późno, by uwzględnić nasz wariant – argumentują mieszkańcy osiedla. – Znamy przypadki, że po konsultacjach społecznych inwestor wziął pod uwagę również wariant mieszkańców i wedle niego realizowano inwestycję. Tego właśnie żądamy! Nie odpuścimy sprawy i będziemy się jej przyglądać na każdym etapie. W ostateczności będziemy domagać się odszkodowań wraz z personalnym pociągnięciem do odpowiedzialności urzędników, którzy za to odpowiadają – dodają mieszkańcy niezadowoleni z wariantu przewidującego przebieg obwodnicy między domami mieszkalnymi.
Podczas spotkania, padły także argumenty, że rozmawia się głównie o problemach mieszkańców osiedla Mazury, a całkowicie zapomniano choćby o mieszkańcach ulicy gen. Stanisława Dąbka. Mówił o tym m.in. Józef Kołodziej, który argumentował, że przedstawione projekty nie są „prawdziwą obwodnicą”, bo skierują cały ruch własnie na tę ulicę. „O czym my tu rozmawiamy?” – pytał Kołodziej. – Patrzymy przyszłościowo na sto lat do przodu, mówmy o prawdziwej obwodnicy miasta, a nie o fragmencie ulicy – apelował Józef Kołodziej i proponował obwodnicą ominąć całe miasto.
Konsultacje społeczne to jeden z wstępnych etapów projektowania inwestycji. Teraz czas na działania firmy projektowej, która ma przedstawić program funkcjonalno-użytkowy dla konkretnego wariantu przebiegu trasy obwodnicy. Na stronie Urzędu Miejskiego w Lubaczowie zamieszczono formularz firmy Promost Consulting, na którym można składać uwagi dotyczące projektowanej obwodnicy Lubaczowa.
Do sprawy wrócimy.
elubaczow.com, kaj, hp
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Śledź profil Redakcja Elubaczow na Facebooku.
to nie obwodnica to kolejna ulica…obwodnica ma to do siebie ze omija całe miasto
Podoba mi się wypowiedź Józka Kołodzieja, dobrze myśli i dobrze mówi
Albo obwodnica z prawdziwego zdarzenia (po co?), albo nic (kase kto inny przejmie)
Trzeba zamknąć most na Sobieskiego , wtedy zwlenników tej ulicy – obwodnicy gwałtownie przybędzie .
ale p. Kołodziej w poprzedniej kadencji radny optował za obwodnicą w kolorze czerwonym /nawet tak głosowal na sesji/ czyli znany wariant, czyżby szykował sie teraz na burmistrza , zmiena kierunki , orientację i bóg wie co jeszcze , pewnie poznamy tych co glośno krzycza a wczesniej byli za budową obwodnicy, och życie, życie jest nowelą
Anonimie „JUL” piszesz głupoty ( z niewiedzy czy złośliwości?) a wystarczy przecież sprawdzić protokoły z posiedzeń rady poprzedniej kadencji lub prościej zapytać radnych tamtej kadencji z osiedla Mazury jakie bylo moje zdanie na temat obwodnic.
Chętnie „JUL” spotkam się z Tobą i pokaże na mapie szkice obwodnic o których mówiłem na sesjach.
A więc do miłego spotkania.
Józek
A czy w protokołach głosowań są informacje kto jak głosował?
Nic mnie tutaj już nie zdziwi, że sprawy tak się mają. To tylko zasługa tego, że na stołkach siedzą od lat ludzie zwyczajnie głupi. Rok temu znalazłem miejsce gdzie ludzi się szanuje i płaci się im tyle na ile zasługuje ich praca. Za tydzień zabieram rodzinę i wyjeżdżam stąd bez zamiaru powrotu. Nie mogę zrozumieć dlaczego w moim kochanym Lubaczowie nadal jest tak, że nie szanuje się bliźniego, ale przecież sami zadeklarowani katolicy tutaj mieszkają. Sam … (nie powiem kto) pobłogosławił burmistrzową.
„Kochaj bliźniego swego jak siebie samego”
Nic się tutaj nigdy nie zmieni! Pracując sam za granicą mogę utrzymać rodzinę i nikt z miejscowych urzędników nie robi mi na złość za to że cokolwiek chcę od nich. Sami są chętni mi pomóc, jak widzą, że mam problem. Oni już wiedzą, że przyszłość zależy od młodych z dziećmi, którzy się u nich osiedlą. Nasze władze miasta, powiatu i województwa, kończąc na rządzie mają to daleko w 4 literach, dobrze że koryto jeszcze szerokie i się nachapie. Za 20 lat w Polsce będzie nas 30 milionów, a w Lubaczowie połowa tego co dziś. Tego czego nie zrobili zaborcy, zrobią sami Polacy. Ale dlaczego? Bo wybierają głupią władzę, polak polakowi wilkiem! ale to nie pierwszy raz i nie ostatni! Gratuluję Wam głupoty, dlatego stąd wyjeżdżam. Zaciskanie zwieraczów za zachwyty nad głupotą władzy, zostawiam przydu.pasom PSL, PO, PiSu, SLD i Stowarzyszeniu Rozwoju Lubaczowa.
Szczęść Wam … na wieki!
popieram leminga,i nie wracać,ja wróciłem i zaczynam żałować,a wracając do obwodnicy to zastanawia mnie,że cała uwaga skupia się na tzw nowych mazurach,a co ze starymi?tam nikt nie mieszka?gddkia mówi,że jest tam trzy domy-jest 18 plus 4 planowane,a władza nasza to też nie potrafi liczyć?w sumie ten problem dotyczy bezpośrednio około 90 osób,ktoś pisze,że ma dom sprzed 2005 roku,stare mazury wybudowane są przed 1980 i przy różowym wariancie popękane ściany będą wariantem optymistycznym,nie mówiąc o koniecznych wysiedleniach,niebieski wariant natomiast odcina stare mazury od ulicy mazury i wymusza objazd do miasta polną drogą,dłuższą,no i jaszcze sprawa odcięcia dojazdu kilku właścicielom do ich działek.mam wrażenie,że mieszkańcy nowej części mazur szukują kukułcze jajo dla starych mazur,wrzućmy …ówno za las a tam nie będzie widac ani czuć jak choćby z 'niby’ legalnie dzialającym śmietniskiem(kiedyś).przeraża mnie to,że ci urzędnicy w ramach podróży służbowych oglądają zachód,podziwiają,mówią,że gonimy a i tak w czynach mentalność zaścianka,w końcu układ zamknięty to specjalność polska,ciekawe czy urząd miasta w ramach budowy obwodnicy zwróci podatek adjacencki mieszkańcom starych mazur pobrany w nagrodę za budowy kanalizacji,ciekawe czy za kostkę na nowych też był pobrany,no i ciekawi mnie kiedy ekolodzy zwietrzą,że pod planowanym niebieskim i różowym wariantem żyje sobie kilka gatunków objętych ścisłą ochroną gatunkową i wpisanych do czerwonej księgi gatunków zagrożonych wyginięciem.
Pan Jul mieszka w innej części Lubaczowa ale lubi zapchać kij w mrowisko.
do „m” – przeanalizuj mapkę i zwróć uwagę na wariant „biały” proponowany przez miszkańców „nowych mazur”. I nie paplaj nic o „jajkach” !
i jeszcze jedno – wariant różowy już odpadł podczas konsultacji.
Brawo leming.Tez mam dość robić na U.M.L.
w słusznej sprawie mogę nawet i paplać,nie rozumiem tylko jak to jest,że biały wariant,a w rzeczywistości dwa białe warianty,forsowane od miesięcy nie mogą się przebić a różowy upada podczas konsultacji,które to zostały nazwane skandalem przez samych zainteresowanych,z tego wniosek ,że tam też same szyszki,które sobie nie pozwolą.póki co wierze w dobrą wolę wszystkich mieszkańców,ale doświadczenie mówi mi,że różowy odpadł,odpadnie czerwony,a pośrodku niebieski,i mam taką nadzieję,że wtedy mieszkańcy nowych mazur też będą chociażby jeżdzić do miasta ,w ramach solidarności,ulicą lipową.a co do białego wariantu to w końcu który jest oficjąlną propozycją nowych mazur,a może jest nim wariant niebieski?
biały wariant jest oficjalną propozycją mieszkańców nowych mazur – ma tylko dwojaki wygląd wedle uznania projektanta o ile się tym zechce zainteresować. nie rozumiem też dlaczego nikt nie bierze pod uwage białego skoro z województwa przyjechały aż te trzy wariany czerwony niebieski różowy. Biały jest bezkolizyjny. wszystkie warianty oprócz białego sa propozycja projektanta z województwa – mieszkańcy jak widać nie maja na nie wpływu.
przy wariancie czerwonym i niebieskim problemem będzie:
przy czerwonym krzyżówka dla starych mazur i części osiedla nowych mazur (stojące samochody przed bramammi do posesji oraz utrudniony dojazd do miasta nie wspominając o bezpieczeństwie).
przy nieibieskim ten sam problem ale dla mieszkańców starych mazur.
do staszki z mazur ,powiedz jak przy niebieskim dzieci będą chodzić do szkoły,przez ostrowiec?ludzie myślcie co piszecie,wybudują wariant niebieski,różowy albo będzie jeszcze jakijś żółty,wasze domy stracą na wartości o50,60procent?a za dwadieścia lat stare mazury znikną,tego chcecie?co na to wasze wnuki,prawnuki,będą do was przyjeżdżać po wertepach lipowej?a dzieci z caritasu to co?najlepiej przegnać,a co.czemu nikt z władz miasta nie wspomniał o tym,że tym że panowano kiedś obwodnicę,która całkowicie omijała lubaczów?minie rok a wtedy zaczną jeżdzić tiry a wtedy zobaczycie.
mam jeszcze pytanie,czy jak ktoś kupuje,kilka miesięcy temu, działkę,będącą własnością skarbu państwa za,powiedzmy, złotówkę,o przynajmniej 3,4 zlote poniżej wartości rynkowej,a ta działka leży na niebieskim wariancie,a ten ktoś jest urzędnikiem,to czy to jest sprawa dla prokuratury?
Tiry nie pojadą bo to przejście graniczne przystosowane jest dla samochodów do 3,5T a i nie słychać aby miał powstać jakikolwiek zakład produkcyjny w okolicy. Co do utraconej wartości to kto i KOMU sprzeda dom skoro na te obecne postawione nie ma chętnych? Dzieci będą chodzić tak jak to było do tej pory ( większość i tak rodzice dowożą i odwożą) bo przeważnie drogi są wyposażone w coś takiego jak przejścia dla pieszych. Stare Mazury nie znikną bo mieszka tam pokolenie młodych i nie widać aby mieli zamiar zmienić adres zamieszkania. Co do zakupu działki proszę złożyć zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa bo na chwilę obecną jesteś _m_ sam w to uwikłany wiedząc ale nic nie robiąc w tej sprawie.
prosze państwa tiry pojadą – nie chodzi tu o przejście. Droga będzie dla wszystkich łącznie z ruchem ciężkim. na samym początku pojada do tartaku pana G…..ka, potem do BEFAMY i jeszcze do stacji złomowania pojazdów (to temat lokalny) w dalszej kolejności będa jeździć do wiosek które sa dalej Lisie jamy krowica budomierz – bo juz dzisiaj jeżdżą a jak w związku z granica powstaną przy granicy różne hurtownie i sklepy to murowane. Nikt przecież nie pojedzie przez 3 maja. Nadal twierdzę że nasze władze nie są „pro” mieszkańcom przecież można zbudować po terenach niezamieszkałych ( w tym momencie jest to jeszcze możliwe bez skutków finanasowych). Przypominam że władze wybiera lud, władza jest dla ludzi (nie odwrotnie). APELUJE DO ROZSĄDKU
do staszki z mazur,nowych mazur,wystarczy przeczytać specyfikację techniczną dotycząca przejścia w budomierzu,by wyrobić sobie jakiekolwiek zdanie na ten temat,jeżeli zajdzie potrzeba, a prędzej czy póżniej zajdzie to tiry pójdą,i nie ma to nic wspólnego z zakładami pracy,dlaczego nie piszesz, że większość dzieci będzie dowożona,okrężną drogą,a mniejszość pójdzie,również dłuższą trasą,nie rozumiem że jako społeczeństwo jesteśmy za poszanowaniem osób starszych,przykładaniem szczególnej miary dla najmłodszych,a gdy przychodzi czas,nie bronicie mieszkańców mazur,bronicie tylko i wyłącznie nowych mazur,obłudą jest dla mnie mówienie o białym wariancie,was cieszy wariant n iebieski,a może Ty w ramach ,dobrej woli zawiadomisz sąsiada prokuratora,jestem mieszkańcem starych mazur i prosiłbym by każdy wypowiadał się za siebie,za swój stan rzeczy,za to co straci ,co zyska,my ze starych mazur tylko stracimy,bez względu na wariant,no i ludzie składajcie wnioski,nas tu jest z 90 osób,a wniosków pare,a z nowych mazur więcej niż zainteresowanych osób,paranoja,wniosek -nie dajcie się ogłópić
Nie rozumiem po co cały ten krzyk o obwodnicę. Powstanie tylko i wyłącznie wtedy kiedy będą pieniądze. A kiedy to będzie ….? Co do dzielenia mieszkańców na „stare” i „nowe” mazury to jest to nie w porządku. Każdy kto kupował tam działki to musiał zapoznać się z planem zagospodarowania przestrzennego i wiedział, że w planach przebiega obwodnica. Wtedy decydował czy mu to odpowiada. Chyba że wychodził z typowo polskiego założenia „a jakoś to będzie a może nie powstanie”. Kiedy plany wchodzą do realizacji to podnoszą krzyk że będą mu drogę budować. A co mają powiedzieć inni mieszkańcy Lubaczowa mieszkający także przy głównych ulicach. Teraz chcą to kukułcze jajo podrzucić komuś innemu. Trochę szacunku do innych ludzi i proszę nie zapominać że to, iż tam macie domy to tylko i wyłącznie wasza decyzja, nikt nikogo nie zmuszał do budowania tam domu i ci którym to kukułcze jajo chcecie podrzucić wiedzą o tym.
t zgadzam się z Tobą. Chcą nam podrzucić to kukułcze jajo.
Nikt z nich nawet nie pomyśli że tu gdzie dziś jest wjazd na stare mazury, ma być obwodnica a mieszkańcy starych mazur będą mieli odciętą drogę do miasta. Tylko wertepy koło byłego śmietnika i przez ul. lipową im zostaną. Ba nawet tamtej szkaradnej drogi im nie załatają bo miastu się to nie opłaca.
A Ci nowi myślą że skoro kilka lat tu mieszkają to wszystko im wolno. O nie, nie, nie…
Moi drodzy przed zakupem działek widzieliście plany zagospodarowania przestrzennego. Bądźmy poważni.
mieszkańcy starych mazur będą mieli odciętą drogę do miasta również wtedy gdy obwodnica powstanie tak jak mówisz zgodnie z planem zagospodarowania – czyli po czerwonym wariancie. będzie piękna krzyżówka z tirami i całym ruchem.
Powidzenia życzę tym co myślą ze jak będzie wariant czerwony to bedzie fajnie. Dodam ze dopiero będzie problem. Nasz urząd miasta nie widzi problemu. bo nie interesuje się losem mieszkańców zarówno starych jak i nowych mazur. Moze kroś by się przyglądnął działaniom naszej władzy, ktoś ważniejszy niż oni. Skąd ta droga (obwodnica) tak szybko w ostatnim roku znalazła się w planie województwa? ?
Przede wszystkim zanim zaczniecie bezsensowną dyskusje o vipach i kukułczych jajach wypada zapoznać się z faktami dot. całej sprawy a zaraz po tym podziękować mieszkańcom tzw nowych mazur, że występują w imieniu całej dzielnicy i podejmują faktyczne działania!
Prawdą jest, że mieszkamy tutaj 10 razy krócej, ale w tak krótkim okresie czasu potrafiliśmy zauważyć niezaprzeczalne walory tej dzielnicy z jej przyrodą i cudownym klimatem. Nie chcę tutaj jeszcze raz opisywać najważniejszych kwestii, ale chyba nie mam wyjścia…
– nie zgadzamy się z żadnym z wariantów przedstawionym przez projektanta!
– każdy wariant jest bardzo szkodliwy dla dzielnicy Mazury, w najmniejszym stopniu wariant biały zaproponowany przez mieszkańców, który całkowicie omija tereny zamieszkałe i który nie został uwzględniony przez projektanta!
– mamy na uwadze losy całej dzielnicy i skrajnym ignoranctwem jest tutaj dzielenie mieszkańców na lepszych i gorszych.
– cel inwestora/projektanta – skłócenie mieszkańców dzielnicy i odwrócenie uwagi od faktycznych problemów został prawie osiągnięty!
Apeluję więc do mieszkańców całej dzielnicy o solidarność i aktywność. Nie dajcie się kopać po tyłkach (mówię tu a tzw starych mazurach) przez wesołą ferajnę z UM i ich nieprzemyślane pomysły!
Od lat staracie się o drogę i w ogóle zainteresowanie tą częścią miasta, jak widać nic z tego nie wychodzi! Dlaczego?
Mówimy NIE! drodze prowadzącej do granicy z 24 godzinnym ruchem a w przyszłości na pewno TIRami, przechodzącej przez najwartościowszy ekosystem okolicy i niszczącej najpiękniejsze osiedle Lubaczowa!
Mówimy TAK obwodnicy, która jak wskazuje nazwa OBWODZI miasto!
Skupmy się na stwierdzeniu Pani Burmistrz i projektanta – „skrzyżowanie ulic płk. Dąbka i Wyszyńskiego jest nie do ruszenia” – pytanie dlaczego?
Nie sądzę aby obecność TESCO i przebudowywanej stacji paliw miało tutaj jakieś znaczenie – a może się mylę…?
Nie dzielmy dzielnicy na stare i nowe mazury – dla władzy nie ma to najmniejszego znaczenia – dla nas bardzo duże!
Pozdrawiam
A ja myślę że to ktoś nieżyczliwy z miasta (nie mieszkaniec osiedla) wypisuje te brednie o wariantach i przeszkodach aby nas irytować i skłócić. A może to ktoś ważny pisze, a może tylko zwykły pieniacz (ka) aby wsadzic kij w mrowisko.
TAK JAK W POSCIE WYŻEJ nie dajcie się skłócić o ile znam sprawe to tzw. nowe mazury też dbają o część starsza występując w obronie starych i nowych mazur przed ślepymi decyzjami naszej władzy (włącznie z Najwyższą Radą).
Po ostatnich medialnych aferach moze rozum powróci !!!
terefere,pieniacz z urzedu miejskiego,czyżby to o mnie?nie dzielmy dzielnicy?sami to zrobiliście,gdzie byliście gdy robili wam kostkę w ramach kampanii wyborczych p.zająca a nam nie chcieli chociaż drogi załatać,a śmietnik też wam nie przeszkadzał,nie walczcie o rozwiązanie naszych problemów bo nie macie o nich pojęcia,obwodnica powinna omijać całkowicie omijać miasto,ale jeżeli z jakichkolwiek powodów władza tego nie chce,to dla mnie,mieszkańca starych mazur,najkorzystniejszy pod względem codziennego funkcjonowania jest wariant czerwony,mam propozycję by oponenci przedstawili swoje argumenty na nie,nie piszcie już więcej o wariancie społecznym,bo to dla mnie taka zasłona dymna by przeforsować niebieski wariant,zresztą część z was bierze go w ciemno,czyli ,że co,solidarność solidarnością a czerwonego ma nie być,a ja go chce,i będe walczył o ekrany dla was,a wiecie chociaż skąd wzięła się nazwa Mazury?p.s. w pełni zgadzam się z t