Lubaczów, powiat lubaczowski: Chartatywnie dla szpitala

1
fot. lubaczow.powiat.pl
fot. lubaczow.powiat.pl

W minioną niedzielę (13.10) Szpitalny Oddział Ratunkowy i Zespoły Ratownictwa Medycznego SP ZOZ w Lubaczowie zorganizowały w Miejskim Domu Kultury akcję charytatywną „Bo warto pomagać”. Dochód ze sprzedaży cegiełek będzie przeznaczony na zakup sprzętu do transportu pacjentów w karetkach, głównie krzesełek kardiologicznych – informuje na swojej stronie internetowej Starostwo Powiatowe w Lubaczowie.

W czym pomaga takie krzesełko? Ułatwia ratownikom znoszenie pacjentów z pięter, po krętych klatkach schodowych, kiedy nie mogą być użyte nosze. Krzesełka, które obecnie są na wyposażeniu karetek z lubaczowskiego szpitala, są już wysłużone i o przestarzałej konstrukcji. Są niestabilne, zwłaszcza kiedy używa się ich do transportu pacjentów ze słuszną wagą. Stąd inicjatywa, by zebrać środki na nowe krzesełka. Koszt jednego to ok. 10 tys. zł, a przydałoby się 4.

Do wsparcia akcji zadeklarowały się m.in. samorządy z powiatu lubaczowskiego i przedsiębiorcy. W ciągu miesiąca powinna być znana ostateczna kwota, uzyskana podczas akcji charytatywnej i z dofinansowania sponsorów. – Na drobne zakupy inwestycyjne wydaliśmy w tym roku 400 tys. zł i nie mamy już wolnych pieniędzy na zakup krzesełek do karetek w tym roku. Wszystkim ofiarodawcom, którzy dziś nas wesprą już teraz dziękuję. Będą oni wymienieni na naszej stroni internetowej-zapewnia dyrektor szpitala Stanisław Bury.

– Nowe, lekkie krzesełka, ułatwią ratownikom medycznym znoszenie pacjentów po schodach, skrócą też czas dojazdu z pacjentem do szpitala, co jest bardzo ważne – zaznacza Agnieszka Nieckarz, oddziałowa Szpitalnego Oddziału Ratunkowego.

Akcję mógł wspomóc każdy, kto zdecydował się wydać min. 15 zł na tzw. „cegiełkę”. Uprawniała ona do skorzystania z badania usg, spirometrii, zasięgnięcia porady lekarskiej ( m.in. lekarza kardiologa, specjalisty chorób wewnętrznych, urologa, specjalisty chorób płuc) i dietetycznej czy wykonania morfologii krwi. Skorzystało wielu Lubaczowian, głównie starszych. Ratownicy medyczni uczyli natomiast zasad udzielania pierwszej pomocy. Niestety, wciąż z tą wiedzą kiepsko u Polaków, a 80% zatrzymań akcji serca ma miejsce w domu. Dlatego warto umieć prawidłowo przeprowadzić masaż serca.

– Najwięcej na ten temat wie młodzież, bo uczą się w szkołach. Najmniej- starsi. Dlatego cieszę się, że dzisiaj wiele osób jest zainteresowanych nauką udzielania pierwszej pomocy. Musimy pamiętać, że obecnie w świetle prawa udzielenie takiej pomocy to nasz obowiązek. Nie musimy wykonywać sztucznego oddychania, ale masaż serca już tak. A nawet mało umiejętny masaż jest więcej wart, niż nie podjęcie go w ogóle. I jeszcze coś- nie uważajmy każdego leżącego na ulicy człowieka za pijanego, który rano wytrzeźwieje, zawsze sprawdźmy, bo właśnie może umiera, a my możemy jeszcze mu pomóc- tłumaczy Zenon Tkaczyk, ratownik medyczny z lubaczowskiego szpitala.

Niedzielna impreza, podczas której przygrywały „Sokoły” z Cieszanowa, „Efekt’ z Młodowa i „Tacy sami” z Cieszanowa,  była też okazją do zapisania się do banku dawców szpiku kostnego. Skorzystało z tej możliwości kilkadziesiąt osób. Szpik pomaga w leczeniu nowotworów krwi. Co roku w Polsce białaczkę diagnozuje się u 10 tys. osób. Część z nich ma szczęście i dostaje szpik od najbliższej osoby. U części nie ma zgodności tkankowej i muszą czekać na znalezienie dawcy niespokrewnionego. Takich dawców zarejestrowanych jest obecnie 350 tys., ale to wciąż za mało w stosunku do potrzeb. Na co dzień do banku dawców można się zapisać w szpitalnym laboratorium w Lubaczowie.

Autor: Iwona Buczko, www.lubaczow.powiat.pl


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!

1 komentarz

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here