W sobotę Giełda Ogrodnicza na Targowisku Miejskim w Lubaczowie

2

Gdy wiosenne słońce coraz mocniej przygrzewa, ogrody zaczynają tętnić życiem. W tym roku początek maja to idealny czas na nowe nasadzenia i pracę w ogrodzie. By praca ta przyniosła oczekiwane efekty, warto odpowiednio się zaopatrzyć. Najbliższa okazja do zakupów już w sobotę podczas Majowej Giełdy Ogrodniczej na Targowisku Miejskim przy ul. Handlowej w Lubaczowie.

Fot. Targowisko Miejskie Mój Rynek w Lubaczowie.
Fot. Targowisko Miejskie Mój Rynek w Lubaczowie.

Giełda rozpocznie się w sobotę 7 maja o godz. 9:00 na terenie Targowiska Miejskiego „Mój Rynek” znajdującego się przy ulicy Handlowej 4 w Lubaczowie i potrwa do godz. 13:00. Na kilkudziesięciu stoiskach zaprezentują się podmioty z szeroko rozumianej branży ogrodniczej. Odwiedzający będą mogli zaopatrzyć się m.in. w narzędzia i akcesoria ogrodnicze, krzewy i drzewka ozdobne i owocowe, sadzonki warzyw i kwiatów oraz nasiona i rośliny ogrodowe.

Na targowisku będzie można także skorzystać z porad fachowców.


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Śledź profil Redakcja Elubaczow na Facebooku.

2 komentarze

  1. Przepraszam z góry za offtop, ale chciałbym poruszyć kilka wydaje mi się ważnych kwestii i być może czegoś się dowiedzieć… W końcu nasze lubaczowskie strony czyta wielu urzędników, „wiedzących” i mam nadzieję, że Włodarze miasta także tu zaglądają…

    1. Monografia Lubaczowa. Archeologia.
    Mniej więcej tydzień temu miała miejsce prezentacja monografii Lubaczowa i chwała za to panu Zygmuntowi Kubrakowi i Władzom miasta. Ale… czytając początkowe rozdziały ciśnie mi się na usta pytanie, które chciałoby się wykrzyczeć, dlaczego Nasze miasto nie doczekało się nigdy badań archeologicznych z prawdziwego zdarzenia? Rozumiem, że baza źródeł pisanych dotyczących średniowiecza jest uboga, ale tę lukę może w jakimś stopniu „załatać” odpowiednia ilość i jakość badań archeologicznych… Mimo, że Autor Dziejów Lubaczowa, oczywiście opierając się na literaturze twierdzi, że nasze miasto (powiat) to nie jest już „czarna dziura” na mapie archeologicznej Polski to są to badania (z kilkoma wyjątkami) bardzo, bardzo rozpoznawcze… Czyli mówiąc najprościej wymagają „głębokiego pogłębienia”. Sam Lubaczów jest według mnie tylko dotknięty i to mimochodem…
    Dlaczego o tym piszę? Ano dlatego, że WSTĘPNE badania przeprowadzone kilka lat temu w parku zamkowym („Przygródek”) wykazały, że Lubaczów pełnił ważną rolę w średniowieczu, można nawet zaryzykować stwierdzenie, że do końca XIV w. (i nie mówimy tylko o terenie powiatu). Porównywalną z Przemyślem, a dalece ważniejszą niż np. Jarosław. Badania archeologiczne zostały jednak tylko rozpoczęte na niewielkim odcinku… Całe wzgórze zamkowe, cały park i okolice, aż się proszą o zbadanie (już nie piszę nawet o piwnicach zamkowych i być może ukrytych korytarzach)… W ostatnim informatorze miejskim Lubaczow.pl pisano o pracach rewitalizacyjnych w parku. Dobrze… ale boję się nieco, że Muzeum, z pomocą Miasta wróci to tematu „Przygródka”, bez dalszych DOKŁADNYCH badań archeologicznych na terenie gdzie ma powstać… Temat miejsca i ważności Lubaczowa, czyli jego historii zostanie wówczas zarzucony na następne minimum kilkadziesiąt lat.
    Takiemu myśleniu i działaniu powinniśmy powiedzieć stanowcze NIE. Nie możemy myśleć „tutaj i teraz” tylko w perspektywie następnych minimum kilkudziesięciu lat…
    Zresztą odpowiednio udokumentowane badania byłyby świetną reklamą dla miasta i regionu…

    2. Archeologia c.d.
    Jeszcze krótko o archeologii. Zastanawia mnie, że miasto liczące sobie ponad 600 lat (to oczywiście liczba minimalna trwania Naszego grodu/miasta) nie miało żadnych znalezisk w czasie prac na rynku (pomijam np. pozostałości CPN)… Ponad 600 lat miasta w tym miejscu i nic nie znaleziono na rynku? Zupełnie nic? Rolnik na polu czasem coś znajdzie, a w Lubaczowie na rynku nic? Nikt nigdy nic nie wyrzucił, zgubił, było tyle pożarów, zniszczeń, wyrównywań placu i nic nie zostało? To chyba ma w terminologii Kościelnej stosowne określenie bodajże „cud”… Jak można było nie zbadać rynku miasta przy „rewitalizacji”? Mamy rozkopany plac i nic? Dla mnie jest „NIEFORTUNNE ZANIEDBANIE”? Na szczęście „kiedyś” do nadrobienia, ale dziura w historii została…

    3. Archeologia c.d.
    Już ostatnia kwestia… Budowa nowej siedziby Banku Spółdzielczego. Pomijam aspekt architektoniczny, bo budynek będzie do rynku pasował tak jak budynek po drugiej stronie rynku czyli dawna plebania św. Mikołaja. Można było się według mnie oczywiście bardziej postarać i troszeczkę go „ustylizować”, ale trudno…
    Nowa siedziba pokrywa się ze starym budynkiem (okres powojenny), ale wykracza poza jego obręb. I znowu pytanie? Czy budując fundamenty nie natrafiono (w centrum miasta – podkreślam) na nic? Żadnych zabytków, pozostałości budynków, kości itd. Po Lubaczowie krążą plotki, że odnaleziono właśnie jakieś kości. Plotki to czy nie? Czy Władze miasta coś na ten temat wiedzą? Tu nie chodzi o to, że się buduje nową siedzibę i liczy się czas, ale naprawdę liczy się „miasto”, jego historia i wiarygodność…
    Ktoś może zapytać co go obchodzi archeologia, historia itd. bo ważniejszy jest brak pracy, dróg, chodników i czegoś tam jeszcze. Oczywiście będzie miał troszeczkę racji, ale miasto nie na wszystko ma wpływ, to raz, a dwa jeżeli coś się robi to trzeba to zrobić raz a dobrze. To znaczy rewitalizujemy rynek, to zbadajmy rynek i go dopiero „zróbmy”. Tworzymy „Przygródek” to zbadajmy teren i go „zróbmy”, a nie, że coś zaniedbamy. Nie jesteśmy bogatym krajem tzn. nie stać nas na „niedoróbki”.
    Pozdrawiam Tych, którzy w dzisiejszych czasach przebrnęli przez „tyle” tekstu i nie zasnęli, mam nadzieję. 🙂 Na dziś wystarczy…

    • Juz dawno nikt tutaj nie wypowiedzial sie tak madrze I z 100%do zrealizowania pomyslem co do przyszlosci naszego miasta. Przy kazdej tylko okazji z pomoca mieszkancow naciskac na wladze by sie tym wkoncu zajela…Bo z tego co widac I ze znanej name Histori potencjal jest I to bardzo duzy . .z glowa przekopac zrekonstruowac co sie tylko z tamtego okresu da…beda turysci. ..zostana pieniadze..I wkoncu miasta sie stanie ludniejsze. ..bo jak na razie wszyscy z tad uciekaja a miasto umiera. .Tak, ze Teraz musimy odkopac I zbadac i „wyleczyc korzenie” aby dalej moglo zdrowo I dynamicznie rozwijac sie…… .:) Pozdrawiam. ..

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here