Piłka nożna: Pogoń-Sokół Lubaczów i Czarni Oleszyce znowu bez punktów

2

Obie drużyny reprezentujące powiat lubaczowski w rozgrywkach jarosławskiej klasy okręgowej nie wykorzystały w weekend atutu swojego boiska i mecze 21. kolejki zakończyły bez punktów. MKS Pogoń-Sokół Lubaczów uległ w sobotę (23.04) jedną bramką z Sanoczanką Święte, a Czarni Oleszyce w niedzielę nie podjęli walki z Błękitnymi Grzęska.

Fot. Archiwum
Fot. Archiwum

 

Kolejne spotkanie u siebie i kolejna porażka. W sobotę zawodnicy Janusza Trojnara podejmowali wyżej notowaną Sanoczankę. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli goście za sprawą Dominika Walczyszyna. Gospodarze zaczęli „gonić” wynik i mieli ku temu doskonałe okazję lecz zabrakło „zimnej krwi” przy wykończeniu akcji. Do remisu w końcu doprowadził młodzieżowiec w szeregach lubaczowskiego zespołu – Marian Dobrianskyi. W czasie gdy wynik był remisowy oba zespoły stworzyły sobie kilka sytuacji, aby wyjść na prowadzenie. Kolejny raz zespół z Lubaczowa stracił bramkę w końcówce spotkania, tym razem w 80 minucie dobrze spisującego się w bramce Konrada Łakomego pokonał grający trener gości Paweł Chlastawa – podsumowuje spotkanie nasz partnerski serwis Lubaczowska Piłka.

POGOŃ-SOKÓŁ LUBACZÓW 1:2 SANOCZANKA ŚWIĘTE (0:1)

Bramki: M.Dobrianskyi – P.Chlastawa, D.Walczyszyn
Pogoń-Sokół: Łakomy – Dyś, Kamień, Kędzior, Cisek – Dobrianskyi, Roman, Ramian (70′ Mazurek), Małecki (55′ Grabiec), Zając (46′ Polucha)

 

 – – – – –

W Oleszycach chyba pogodzili się z tym, że w następnym sezonie zespół będzie występował na boiskach lubaczowskiej A klasy. Do Oleszyc zawitał zespół z Grzęski, który przed tą kolejką znajdował się w strefie spadkowej. Początek spotkania dobrze rozpoczęli gospodarze. Po strzale z rzutu wolnego Łukasza Mazura, bramkarz Błękitnych „wypluł” piłkę przed siebie, a najszybciej dobiegł do niej Robert Jabłoński i wyprowadził Czarnych na prowadzenie. Radość zawodników prowadzonych przez grającego trenera Władysława Jaremko nie trwała długo, ponieważ goście z Grzęski szybko najpierw wyrównali po bramce Jamróga, a kilka minut później wyszli na prowadzenie 3:1 po dwóch bramkach Solarza. W drugiej połowie drużyna z powiatu przeworskiego dopisała na swoje konto kolejne trzy trafienia, dwa z nich to bramki Sławomira Solarza, który w tym meczu czterokrotnie pokonywał Kamila Jaremko – podsumowuje spotkanie nasz partnerski serwis Lubaczowska Piłka.

CZARNI OLESZYCE 1-6 BŁĘKITNI GRZĘSKA (1:3)

Bramki: R.Jabłoński – 4x Solarz, Jamróg, Pieniążek
Czarni: Jaremko – Traczyk, Dworak, Pracało (34′ Buksak), Jaremko – Cisek (75′ D. Mamczura), Antosz (46’Kudła), Jabłoński (57′ P.Pytel), W. Mamczura (57′ Ważny) – Derylak, Mazur.

Wyniki pozostałych spotkań:

Granica Stubno 0:2 Start Pruchnik
Płomień Morawsko 3:1 MKS Radymno
MKS Kańczuga 1:0 Santos Piwoda
Zorza Zarzecze 2:2 Promyk Urzejowice
Fenix Leszno 5:3 Huragan Gniewczyna
Makovia Makowisko 0:0 Motor Grochowce

Tabela za 90minut.pl
Tabela za 90minut.pl

elubaczow.com, Lubaczowska Piłka


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Śledź profil Redakcja Elubaczow na Facebooku.

2 komentarze

  1. ALE WSTYD, BANDA PATAŁACHÓW, PANOWIE ,,pIŁKARZE”, PROPONUJĘ WZIĄĆ SIĘ DO ROBOTY, BO PRZYNOSICIE WSTYD MIASTU I JEGO MIESZKAŃCOM, ALBO ZMIEŃCIE PROFESJĘ NA GRĘ W BIERKI LUB W WARCABY MOŻE TAM PÓJDZIE WAM LEPIEJ!!! TAK NA MARGINESIE PAN TRENER POWINIEN SAM ZREZYGNOWAĆ PONIEWAŻ BRAKUJE MU CHARYZMY I ODPOWIEDNIEGO PODEJŚCIA DO PIŁKARZY. wsssssTYD !!!!

  2. Łakomy ratuje sytuacje ale to niepewny punkt zespołu i to jemu można na koncie zapisać kilka bramek. Pan trener powinien zrezygnować z funkcji ale wewnętrzny dziwny układ z p. Prezesem i jego prawą ręką chyba za bardzo odpowiada ww. osobom. Niestety sezon w którym Pogoń-Sokół miał szansę na coś więcej niż walka o utrzymanie jest najgorszym od powrotu do klasy „O”.

    Zawodnicy trenują i grają od niechcenia bo współpraca z p. Trojnarem nie wnosi nic do jego CV piłkarskiego, chłopaki w wieku 17-19 lat stają w rozwoju, ba nawet się cofają, czego przykładem jest napastnik.

    Na trybunach w Lubaczowie często teraz można napotkać wiceburmistrza miasta. Nie boli władzę takie postępowanie klubu i osób odpowiedzialnych za zarządzanie blisko 65 tys. budżetem który otrzymują, tak na dobrą sprawę od mieszkańców (z podatków i opłat)..?!

    Co jeszcze musi się stać żeby na stanowisku trenera obsadzili w końcu człowieka który się na tym zna? A nie brakuje takich w okolicy – druga strona medalu, kiedy te osoby, które na prawdę mogłyby pomóc klubowi (czyt. potencjalny trener) wyjdzie z pomocną ręką do klubu w którym (zapewne) kiedyś grał.

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here