Ślisko, ale przejezdnie na drogach powiatu lubaczowskiego

3

Pierwsze obfite opady śniegu w regionie sprawiły, że na niektórych drogach w powiecie lubaczowskim jest bardzo ślisko. Wszystkie trasy są jednak przejezdne.

fot. elubaczow.com
Lubaczów, ul. Mazury, fot. elubaczow.com

Po nocnych opadach śniegu sytuacja na drogach całego Podkarpacia jest podobna. Wszystkie podkarpackie drogi są przejezdne, w większości czarne i mokre, ale niektóre lokalne trasy przykryte są warstwą śniegu.

Jak informuje dyżurna w rzeszowskim oddziale generalnej dyrekcji dróg krajowych i autostrad miejscami występuje błoto pośniegowe i zajeżdżony śnieg. Tak jest m.in. w rejonie Leska, Ustrzyk w Bieszczadach, Jarosławia, także w powiecie rzeszowskim. Błoto pośniegowe usuwają pługopiaskarki. Podobne informacje otrzymujemy od dyżurnego w Podkarpackim Zarządzie Dróg Wojewódzkich – informuje Polskie Radio Rzeszów.

Na razie w całym regionie temperatury minusowe, wieje słaby wiatr, pada zanikający drobny śnieg.

elubaczow.com, kaj, radio.rzeszow.pl


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Śledź profil Redakcja Elubaczow na Facebooku.

3 komentarze

  1. jasne spadlo 2 cm sniegu i drogi maja byc nie przejezdne ;d troche rozwagi w tytuowaniu artykułu. Po drugie to portal powiatu naszego wiec co mnie obchodza drogi w powiecie sanockim . i po trzecie czy nie lepiej zasiegnac info odnosnie pracujacych piaskarek i plugo piaskarek od dyzurnego zarzadu drog lubaczow tylko z rzeszowa ? ;d

    wiem ze zaraz post zostanie usuniety bo prawdy jest troche napisane/

  2. UWAGA!!! Proszę wklejać gdzie się da. W nocy 18 grudnia, o godz. 0:45 koalicja rządząca próbowała zmienić Konstytucję RP. Chcieli wprowadzić zapisy, które umożliwiłyby wyprzedaż Lasów Państwowych. Na szczęście dla nas wszystkich projekt przepadł, bo ekipie Kopacz zabrakło pięciu głosów. W mediach pro-rządowych standardowe embargo informacyjne na ten temat. Lasy Państwowe, zajmujące niemal 1/4 terytorium kraju, są dobrem ogółu. Dobrem wszystkich Polaków. Obecnie obowiązujące prawo uniemożliwia przejęcie polskich lasów przez podmioty prywatne. Ekipa Platformy Obywatelskiej chciała to zmienić. Co ciekawe – sprytnie to sobie zaplanowali. Po osłoną nocy wprowadzili do porządku obrad Sejmu projekt zmiany Konstytucji. Chcieli dopisać do niej artykuł o następującej treści: „Lasy stanowiące własność Skarbu Państwa nie podlegają przekształceniom własnościowym, z wyjątkiem przypadków określonych w ustawie.”. Kluczowe słowa to „z wyjątkiem przypadków określonych w ustawie”. Ten „wytrych” prawny daje szeroki wachlarz możliwości. Nic bowiem nie stałoby na przeszkodzie, aby ekipa PO-PSL uchwaliła ustawę, w której umożliwiłaby wyprzedaż Lasów w ręce prywatne. Kluczowe głosowanie odbyło się o godzinie 0:45. Do zmiany Konstytucji władza potrzebowała 296 głosów. Na szczęście dla nas wszystkich ekipie Kopacz zabrakło pięciu głosów. Za niekorzystną zmianą głosowali posłowie PO, PSL, SLD i TR. Przeciwko głosowali członkowie PiS i KPSP. Nocna próba zmiany Konstytucji została oczywiście przemilczana przez główne media prorządowe. Przekazanie Polakom prawdy na temat trybu prac (pod osłoną nocy) oraz zamiaru władzy (umożliwienie wyprzedaży Lasów Państwowych) mogłoby niekorzystnie wpłynąć na wizerunek obozu rządzącego. Stąd embargo na te informacje w głównych wydaniach serwisów informacyjnych.

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here