Od pewnego czasu w Lubaczowie działa kolaboracja dinozaurów gitary. „Starsza młodzież” chwyciła za „wiosła” i tworzy ciekawe brzmienia.
„Dinozaury lubaczowskiej gitary – łączcie się!” taki tytuł nosi inicjatywa gitarzystów z powiatu lubaczowskiego. Ma postać kolaboracji, w której chętni muzycy grają gitarowe solówki do stworzonych wcześniej podkładów. Autorem podkładów jest jeden z lubaczowskich gitarzystów.
Inicjatywa powstała po to, aby pokazać i przypomnieć jak zdolnych mamy ludzi w okolicy oraz muzyka w naszym powiecie ma się całkiem dobrze. – czytamy w wiadomości przesłanej do naszej redakcji. Wstęp do kolaboracji mają wszyscy chętni, którzy ukończyli 30. rok życia (choć są dwa wyjątki od tej reguły). Organizowane będą kolejne tego typu przedsięwzięcia, które nie będą skupiać się wyłącznie na gitarzystach, ale także na innych instrumentalistach. Póki co wszystko odbywa się za pośrednictwem internetu, ale głównym celem jest spotkanie w rzeczywistości – ewentualnie koncert, czy jam session.
Inicjatorzy pokładają nadzieję, że dzięki naszemu portalowi uda się dotrzeć do osób, do których informacja o istnieniu Dino-Collaboration jeszcze nie dotarła. Jako ciekawostkę dodamy, że jest już obiecany udział Polonii amerykańskiej, rodem lubaczowian – robi się więc coraz ciekawiej!
Źródło: Reporter, pah
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Śledź profil Redakcja Elubaczow na Facebooku.
Starszej młodzieży „Dino” miło się kojarzy! 😉
Miazga… Pozdrowienia dla Horyńca….
super inicjatywa !
Chciałbym tylko nadmienić, że zdjęcie które zamieściła szanowna redakcja nie jest wynikiem photoshopowej edycji – to główka świetnie brzmiącej i wyglądającej gitary ręcznie wykonanej i przesłanej do nas przez prawdziwą legendę lubaczowskiej gitary pana Wojciecha „Siemiona” Wajdę – na stałe mieszkającego w Chicago. Tym razem mistrz nie zagrał, ale obiecał zrobić to w następnej edycji. Pozdrawiam wszystkich miłośników gitary!
Inicjatorem oraz Ojcem Dyrektorem Moderatorem tego przedsiewziecia jest lokalny wirtuoz gitary Piotr Kaczor. Przez skromnosc nie afiszuje sie zbytnio ta rola.
Pięknie wyszło 😉 Może i ja się wezmę do roboty przy następnej edycji 😉 Polecam bliżej przyjrzeć się twórczości Piotrka Kaczora, jest czego i od kogo się uczyć.
http://www.youtube.com/user/UzbekistanienBOY/videos
pzdr.
Świetna robota Piotrka, ale też ciekawe wykonania artystów. Oby to był początek kolejnych inicjatyw, bo inni instrumentaliści już czekają:)
Mam pytanie, a w zasadzie ogłoszenie. Powiat Lubaczowski już po raz III organizuje maraton. Wypadnie on w przyszłym roku 11.05 jako osoby bezpośrednio zaangażowane w organizację szukamy zespołów które chciałyby stanąć w 2-3 miejscach po stronie polskiej i grać dla biegnących zawodników. Forma tego dopingu oczywiście miałaby mieć charakter społeczny, uważam jednak że mogłaby uświetnić imprezę. Punkty to np Lisie Jamy -> Wólka Krowicka -> Budomierz. Chętnych proszę o kontakt na lubaczowbiega@gmail.com , osoby do kontaktu Paweł Klojzy, Jacek Hadam.
W przypadku odpowiedniej ilości chętnych będziemy „organizować prąd” itd. Małe miasto niekoniecznie musi znaczyć że nie potrafimy zorganizować biegu na bardzo wysokim poziomie. Wszystkich chętnych zapraszam do kontaktu.
„Dinozaury” grające przy trasie maratonu – to byłoby naprawdę coś :). Z własnego doświadczenia wiem, że doskonale w roli grup dopingujących sprawdzają się wszelkiego rodzaju „bębniarze’. Taki doping naprawdę dodaje energii.
Mój piesek najlepiej dopinguje biegaczy ;). Stanąć w Lisich Jamach czy blisko mety?
Meta jest w Jaworowie. Po polskiej stronie preferowalibyśmy muzyków.
https://elubaczow.com/link/?f=KVBELyWh2as polecamy! 🙂