Czterolatek postrzelony z wiatrówki na ulicy Lubaczowa!

22
fot. KPP Lubaczów

Czteroletnie dziecko zostało postrzelone z wiatrówki. Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek na jednej z ulic osiedla domków jednorodzinnych. Sprawca został ustalony i usłyszał już zarzut bezpośredniego narażenia dziecka na utratę zdrowia lub życia.

Dyżurny lubaczowskiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie o postrzeleniu z wiatrówki czteroletniego dziecka. Z ustaleń wynikało, że chłopczyk został postrzelony w plecy i śrut utkwił pod skórą. Obrażenia wymagały interwencji chirurgicznej, a zabieg był poważny. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy do zdarzenia doszło na jednej z ulic na osiedlu Jana Pawła II, a sąsiedzi już wcześniej widzieli jak sprawca strzela w okolicy z wiatrówki. Nikt jednak o tym fakcie policji nie powiadamiał.

Po otrzymaniu zgłoszenia o postrzeleniu, lubaczowscy policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia i przeprowadzili oględziny. Funkcjonariusze wytypowali także sprawcę, którym okazał się 62-letni lubaczowianin, zamieszkały obok miejsca zdarzenia. Podczas przeszukania znaleziono u niego wiatrówkę wraz ze śrutami, a dodatkowo nieznaczną ilość nielegalnej amunicji do broni ostrej.

Mężczyzna już usłyszał zarzut, a lubaczowski sąd zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego i poręczenia majątkowego.


Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 14 tysięcy naszych obserwujących!
Śledź profil Redakcja Elubaczow na Facebooku.

22 komentarze

  1. Kochana Redakcjo, gratulacje: „sprawca” w tekście użyty 3 razy, „zdarzenie” również 3 razy. A nie dałoby się po polsku? Aż tak bardzo jesteście zajęci, żeby nie napisać kilku zdań w ojczystym języku, nie kopiując bełkotu policyjnego?

  2. @bebe – na onecie jest podobny artykuł, niemal połowę krótszy dot. tego samego zdarzenia. Wyraz „postrzel…” napisany trzykrotnie + tytuł.
    A teraz wejdź na onet.pl i wytknij błędy redaktorom tegoż portalu, lub samodzielnie skonstruuj napisaną piękną czystą polszczyzną wiadomość i prześlij wszystkim wokoło na maila. Jedzie od Ciebie malkontenctwem na cały powiat.

    Ups. Użyłem dwukrotnie „napis..”.
    Przepraszam.

  3. „…środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego i poręczenia majątkowego.” – od kiedy to strzelając do ludzi -wychodzi się za poręczeniem ? takie układy to tylko w takich małych miasteczkach jak Lubaczów. Widać osoba ma dobre układy na policji i prokuraturze.
    Jak policja nie bała się go wypuścić do domu to może ktoś poda nazwiska osób odpowiedzialnych i A jak pójdzie do domu i dalej będzie szczelał. ? To co wtedy ?
    No i wszyscy by chcieli wiedzieć który to dom omijać na osiedlu.

  4. nie bronię „snajpera” ale myślę że strzelał nie specjalnie do dzieciaka po prostu byl to jakiś wypadek – no ale skoro się stało to widocznie za mało ostrozności ze strony „snajpera”. Więc chyba nie ma powodu zeby przetrzymywać człowieka jak przestępcę z bronią ostrą – przecież na wiatrówki nie trzeba pozwolenia.

  5. Tak się składa, że wiem kim jest ten Cymbał, który postrzelił dziecko. To alkoholik na dodatek z poważnymi zaburzeniami psychicznymi. Jak dla mnie powinien dostać trzy miesiące aresztu bez zastanowienia, tym bardziej ze następnego dnia policja znów interweniowała, ponieważ odgrażał się rodzinie tego chłopczyka oczywiście był pod wpływem. Więc do tych, którzy piszą głupoty pomyślcie zanim zaczniecie pocić się nad klawiaturą.

  6. Skoro była interwencja w sprawie tego kolesia i do z powodu gróźb kierowanych pod adresem tego chłopca, to nie rozumiem, dlaczego policja nie zamknęła go prewencyjnie, a sąd nie zmienił decyzji co do aresztu.
    A może w sumie i rozumiem – pewnie trzeba złożyć wniosek o ponowne rozpatrzenie, ktoś wniosek musi rozpatrzyć, podjąć decyzję – no tak z miesiąc pewnie styknie.

  7. QWERTY, być może prokurator w ogóle nie złożył do sądu wniosku o tymczasowe aresztowanie i dlatego policja nie miała prawa tego zrobić, tego nie wiemy. Sytuacja trochę dziwna, bo pomimo tego, że chłopiec doznał uszczerbku na zdrowiu, to dodatkowo kierowano groźby karalne w stronę jego rodziny, co jest sygnałem tego, że coś jest jednak nie tak. Bądź co bądź rodzina ma podstawy do tego, by czuli się zagrożeni. Gość powinien dostać za swoje, to również moje zdanie.

  8. Policja powinna zatrzymać gościa na 48h podstawa do tego była , natomiast sąd zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru i poręczenia majątkowego, tylko co z tego, jak dla tego debila nie jest to żadna uciążliwość. To jakaś paranoja, rodzice tego małego nie są pewni czy ten matoł coś im nie zrobi, a gość chodzi i śmieje ze wszystkich. Szkoda słów o naszym wymiarze sprawiedliwości.

zostaw odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here